Wciąż nie mam czasu poczytać Waszych blogów, a to za sprawą natłoku wydarzeń, w których muszę uczestniczyć. Większość i tak chciałabym zobaczyć, więc nie narzekam, ale widzę, że organizm coraz silniej domaga się wypoczynku. Tylko jak to zrobić, skoro uznaję wyłącznie wypoczynek intensywnie aktywny? ;-) Chyba muszę popracować nad zmianą myślenia :-D ...
Park im. Żołnierzy Żywiciela, 29 lipca 2019.
Cmentarz Powązki Wojskowe, Godzina W i uroczystości przy Pomniku Gloria Victis, 1 sierpnia:
2 tygodnie wcześniej odwiedziłam Muzeum Powstania Warszawskiego na potrzeby wywiadu z niesamowitą osobą - Panią Misią, która od początku istnienia placówki, jest tam wolontariuszką.
W zbiorach Muzeum znajdują się również oryginalne lalki, zabawki z okresu okupacji, w większości ręcznie wykonane oraz repliki,
w tym - kopie postaci z teatrzyku podwórkowego:
Mnie zachwyciły i poruszyły autentyzmem te oto makiety/dioramy:
O lalkach w MPW, pisałam 2 lata temu TUTAJ:
Kilka dni później pojechałam do Domu Powstańca Warszawskiego, gdzie przeprowadziłam rozmowę z równie niesamowitą, wzbudzającą szacunek Panią Anną Wąsik - wolontariuszką w tym wspaniałym miejscu i Powstańcami.
Zachęcam Was do zapoznania się z tym nietuzinkowym materiałem:
I oczywiście, zapraszam gorąco do Warszawy! :-D
W tym roku włożyłam dużo energii w dokumentację obchodów PW. Niestety, Babcia nie jest już zainteresowana uczestnictwem - pozostała mi więc rola samotnego wilka....
Serdeczne pozdrowienia dla Babci. Wybieram się do Warszawy, ale zdrowie ciągle nie pozwala na takie długie wyprawy. Dzięki za fotorelację. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Sówko w imieniu Babci. Ona sama już coraz rzadziej kojarzy moich Znajomych, choć bywają jeszcze pozytywne niespodzianki.
UsuńŻyczę zdrówka i zapraszam serdecznie do Warszawy! :-)
Sama z chęcią odwiedziłabym takie muzeum :)
OdpowiedzUsuńmakiety robią wrażenie -
OdpowiedzUsuńpomyśl, który dzionek
Ci pasuje na spotkanko!
Muzeum bardzo ciekawe, a dioramy robią niesamowite wrażenie...
OdpowiedzUsuńKoniecznie przyjeżdżaj, Eleno! :-) Wrażenia jedyne w swoim rodzaju.
OdpowiedzUsuńNiesamowite muzeum ...takie pelne wspomnien i smutku..takie moje pierwsze odczucie. Moc pozdrowien dla Ciebie i Babci <3
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń