poniedziałek, 4 marca 2013

Świat Roberta Tonnera, czyli lalki TYLKO dla dorosłych. Część 4 - Brother Dreary/Robert Tonner world, or dolls for adults ONLY. Part 4 - Brother Dreary



Czas najwyższy zakończyć moją opowieść o wielowymiarowym świecie lalek Roberta Tonnera. A można by napisać dużo, dużo więcej. Bo nadal wychodzą dziewczęce piękności Ellowyne Wilde, linia Tyler Wentworth, czy delikatna, nieco eteryczna Antoinette. Niestrudzenie marzę o mrocznej, szklanookiej Evangeline Ghastly, ale nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie będę miała na zbyciu od 1500, do 2000 :-)
Ciekawa jestem, jak wygląda powrót Roberta Tonnera do świata mody (koniec 2009 r.), adresowanej już nie tylko do lalek? Na ile jego projekty dla ludzkich modelek, pokrywają się z wizjami dla tych mniej kapryśnych, milczących, a przez to absolutnie idealnych?

Dziś prezentuję ostatniego członka rodziny Posępnych, a przy tym, jedynego tonnerowskiego faceta w mojej kolekcji.
Oto Brother Dreary, z 2010 r., limitowany do 300 egzemplarzy:



Braciszek liczy 17 '', (tj. 42 cm) i ma ciało z zaawansową artykulacją, tzw.: "Matt body". Jak wszystkie silnie limitowane lalki Roberta Tonnera - od dawna wyprzedany.
Mnie ujął delikatnością rysów i strojem z epoki... Oraz tym, że w zależności od ujęcia, może być tak demoniczny, jak i delikatny.





Mój Brother, nie tak dawno po zakupie, miał przygodę, dopasowaną do jego mrocznego życiorysu, choć na szczęście tylko pudełko poniosło uszczerbek... Jeszcze w starym mieszkaniu, na terenie 120 - letniej, secesyjnej kamienicy, w pokoju, w pobliżu wschodniego okna, dobre dwie doby, coś chrobotało i syczało w porywach. Jednak nie na tyle natarczywie, by zwabić mnie, a przynajmniej, nie w trybie pogotowia. Mieszkałam w okolicy bardzo głośnej, zatem dla świętego spokoju, uznałam, że to dźwięki zewnętrzne. Zresztą, co by tak mogło hałasować w miejscu, w którym leżała od jesieni tylko wielka dynia w równie wielkim koszu i piętrzył się stosik pudełek z lalkami? Przy takiej ilości kotów, myszy zostały wykluczone, a w duchy, mimo szczerych chęci - nie wierzę. Jakie było moje zdziwienie, gdy rano obudził mnie trzask. Pierwszą rzeczą jaką zauważyłam, było szeroko otwarte okno i ... pusty, wiklinowy kosz. O, żesz, dynię ukradli!!! 
Zerwałam się z łóżka, mało nóg nie łamiąc i co widzę? Pod oknem płynie bezbarwny strumyk, wsiąkając już w dywan i bezcenne pudła z drogimi lalkami. W koszu zaś, leżą odłamki pomarańczowej skóry, fragmenty czegoś przypominającego konfiturę dyniową i mnóstwo kiełkujących pestek. Cóż... Dynia najwyraźniej poczuła wiosnę! 



I chyba znowu siostry Bronte, pomogły mi w skomponowaniu tej sesji... 












Wysokość: 42 cm.
Data produkcji: 2010.
Tworzywo: mieszanka tworzyw sztucznych.
Cechy szczególne: Lalka adresowana do dorosłych kolekcjonerów.
Sygnatura: TONNER DOLL CO.
Kraj produkcji: Chiny.


Height: 42 cm.
Date of manufacture: 2010.
Material: A mixture of plastics.
Special Features: Doll targeted to adult collectors.
Signature: TONNER DOLL CO., LTD.
Country of production: China.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz