środa, 18 maja 2016

Lily - ekologiczna wróżka/Lily - green fairy.


O wróżkach z cyklu bajek pt.: "Dzwoneczek" (pierwszy film wyprodukowano w 2008r.) pisałam już kilkakrotnie. Lalki to ogromny przemysł, kontynuowany przez kilka firm. Podobnie jak książki oraz gadżety. I tak elfy - ekolożki, niczym starsze o pokolenie przyjaciółki "Sailor Moon" władają różnymi talentami/mocami. Animacja jest kolorowa, a przesłanie produkcji jednoznacznie pozytywne, dlatego rodzice nastawieni nieufnie do modnego, mrocznego nurtu w kinematografii oraz literaturze dziecięcej, mogą spać spokojnie, gdy ich pociechy będą patrzyły w ekran. Tutaj nie ma uwodzicielskich wampirów i wymalowanych jak pisanki szkieletów. Świat to raj, który zawsze daje się ocalić mocą współpracy. Cóż - szkoda, że to tylko bajka, a nie wiadomości telewizyjne...  
Choć wróżki - elfy to już nie moja nisza w kolekcji lalek, nie mogłam jednak nie dokupić swego czasu tej unikalnej piękności o karmelowym kolorycie. Pewnie skusił mnie jej etniczny charakter, a może figlarny uśmiech, wcale nie tak przerysowany?
Ponadto nawet na fali zainteresowania komiksowymi postaciami, to urocze stworzenie nie wpadło mi wcześniej w oczy. Okazało się, że lalka została wyprodukowana tylko raz dla Disney Store i na Ebay, funkcjonuje jako rzadkość. Czemu z wyjątkiem jeszcze jednej figurki Lily, obdarzona w dzwoneczkowej mitologii wdzięcznym, ogrodniczym talentem, nie doczekała się innych wcieleń, nie mam pojęcia. Znalezienie informacji odnośnie roku produkcji zarówno prezentowanej lalki, jak i wspomnianej figurki, też jest nie lada sztuką, ale zapewne to rok debiutu w cyklu książkowo - filmowym. Pochodzi z serii 8 lalek. Poniższe zdjęcia pożyczyłam z internetu.



Dodam, że ogrodowa wróżka ma pięknie wyprofilowane stopy i mocno zgina nogi w kolanach na 2 x, dzięki czemu może naturalnie usiąść w przeciwieństwie do współczesnych Fashionistas, wyprężonych i sztywnych, jakby je wyniesiono z kostnicy .




Moją panienkę nazwałam "Bonnie" na cześć postaci z cyklu książek "Pamiętniki Wampirów", choć książkowa Bonnie McCullough, ma bardzo jasną cerę. Ale charakter lalki skojarzył mi się z dziewczyną - medium. Nadając jej imię, nie miałam jeszcze pojęcia, że w serialu pod tym samym tytułem istnieje inny odpowiednik Bonnie - Bennett o urodzie wypisz - wymaluj jak... Lily. (na fotografii odtwórczyni roli: Katerina Graham).




Wampirzego serialu nie widziałam, ale patrząc po obsadzie, w której główna bohaterka Elena wygląda jak jej antagonistka Caroline, nie żałuję nieznajomości tej produkcji, nawet jeśli miałabym przy oglądaniu szyć i zerkać w ekran tylko jednym okiem.



Pewne ważne dla mnie sprawy ułożyłam sobie wreszcie po własnej myśli, inne czekają na swoje szczęście, wobec pozostałych mogę tylko zachować zdrowy rozsądek i konserwować wewnętrzną siłę ;-). Dziękuję tej Trójce z Was, która odezwała się do mnie na prywatnym gruncie. Buziaczki, Kochane!
Będę tu wracać fazami w wolnych chwilach.  


Zainteresowanych, zapraszam też TUTAJ: simran2pl.blogspot.com



Wysokość: 25 cm.
Tworzywo: guma, plastik.
Sygnatura na głowie i tułowiu: Disney. China.
Cechy szczególne: jedyna lalka przedstawiająca wróżkę Lily.
Data produkcji: 2009?
Kraj produkcji: Chiny.

Height: 25 cm.
Material: rubber, plastic.
Signature for head and body Disney. China.
Special features: the only doll depicting fairy Lily.
Date of manufacture: 2009?
Country of production: China.

9 komentarzy:

  1. Przecudna ta lalka <3
    Pamiętam czasopismo o tych wróżkach jeszcze z dzieciństwa. Szkoda, że nie ma teraz żadnego ładnego czasopisma tylko same badziewia :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc, wypadłam z obiegu odnośnie czasopism dziecięcych. Zatrzymałam się na świetnym WITCH, które jakiś czas temu usiłowano niemrawo reaktywować, ale chyba coś im nie wyszło. Naprawdę teraz tylko same gnioty?
      Dziękuję za odwiedziny! :-)

      Usuń
  2. jaki słodki pysiałek - do zacałowania!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo wdzięczna panienka. Oglądałam kilka bajek z dziećmi.
    Fajnie, że znowu jesteś. Mam nadzieje, że wszystko ułoży się po Twojej myśli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wdzięczna i według mnie - bezpretensjonalna :-)
      Jakie masz wrażenia z tych bajek?

      Fajnie, że Ktoś się cieszy z mojego powrotu :-D
      Na razie wrzucam albo zachomikowane od miesięcy wpisy z wersji roboczych, albo pokazuję lalki, których nie widziałam na innych blogach, więc warto napisać o nich parę słów.
      Ale nadal nie jestem pewna, czy na dłuższą metę będę publicznie lalkować ;-S.
      Serdeczności!

      Usuń
  4. Ładniutka wróżka :)
    Wszystkiego dobrego :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń