poniedziałek, 2 marca 2015
Egzotyczna zagadka firmy Rexard. Lalki Odette Arden/Rexard's exotic mystery. Dolls designed by Odette Arden.
Co wiemy? To, że lalkę wydała brytyjska firma Rexard w latach '60 - '70 XXw. Wszystko wskazuje na to, że zaprojektowała ją Odette Arden. (tych, którzy chcą bardziej precyzyjnych informacji o producencie i idei, odsyłam do dwóch wpisów: z listopada 2013r. i grudnia 2013r.) A zatem wiemy bardzo dużo. Lecz już przeszło pół roku, nie jestem w stanie ustalić, do jakiego kraju i jakiej epoki, odnosi się jej strój. Gdzie leży ojczyzna tej damy w czerwieni? Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie - proszony jest o kontakt! ;-)
Zdjęcia robiłam we wrześniu (czas strasznie szybko leci), a ta wyrazista piękność, nadal boryka się z zagadką" "Gdzie mój dom?". Widocznej wiosny jeszcze nie ma, ale już czuje się ją w zapachu powietrza i słyszy w śpiewie ptaków.
Cóż mogę na to poradzić, że moje ulubione pory roku to jesień i zima? ;-)
Tymczasem, jak ktoś będzie w najbliższy piątek na obrzeżach Legionowa, to zapraszam ;-)
Wysokość: 19 cm
Tworzywo: plastik
Sygnatura: na tułowiu - brak
Cechy szczególne: duża staranność odwzorowania szczegółów historycznych i regionalnych.
Kraj produkcji: Hong Kong
Data produkcji: lata '60 - '70 XXw.
Height: 19 cm
Material: plastic
Signature: on the body - no
Special features: high accuracy mapping and regional historical details.
Country of production: Hong Kong
Date of manufacture: the years '60 - '70 twentieth century.
Date of manufacture: the years '60 - '70 twentieth century
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ciekawy ten turbanik na głowie - pół świata w myślach przeleciałam ale jeszcze nie trafiłam we właściwe miejsce :/
OdpowiedzUsuńJuż, już czułam trochę powiewu wiosny a dzisiaj mnie wymroziło i gradem posypało.
Mam nadzieję, że zawitasz ze swoją książką także do Warszawy :)
I ja mam ten sam problem. Szwankują tym razem moje kompetencje w temacie.
UsuńTak, zawitam do stolicy za miesiąc :-) Pewnie do centrum Śródmieścia.
Laleczka śliczna, jej strój ma w sobie wiele uroku :) szkoda że mieszkam tak daleko, z chęcią wybrałabym się na czytanie i promocje Twojej książki : -) powodzenia !
OdpowiedzUsuńOna jest bardzo filigranowa i tak starannie wykonana. A bezdomne biedactwo....
OdpowiedzUsuńMoże los pozwoli bym ja się przybliżyła z promocją do Ciebie ;-)
Laleczka bardzo egzotyczna i śliczna. Życzę udanej promocji!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Ps. Piękne, jesienne widoki.
Dziękuję :-)
UsuńA do jesieni znowu tyyyyle czasu...
Może urok tej egzotycznej piękności polega między innymi na tym, że skrywa tajemnicę swojego pochodzenia?
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest ;-) choć ja jej nie odpuszczę i rozwiążę tę zagadkę!
UsuńJak zawsze u Ciebie, kolejna oryginalna lalka. Trzymam kciuki za promocję Twojej książki.
OdpowiedzUsuńMuszę wrócić do prezentacji regionalnych, bo coś ostatnio mało ich u mnie. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńŚwietna egzotyczna piękność:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia przy promocji:)
Dziękuję. Grunt - to przetrwać ;-)
OdpowiedzUsuń