niedziela, 3 września 2017

Batiuszka/Batiushka


Lalka w czerni na czarne myśli? No, może to jest jakieś rozwiązanie?... ;-)
Ostatecznie od wielu dni wędrowała ze mną w mej ulubionej, przepaścistej torebce, którą otrzymałam na tegoroczne urodziny, przycupnięta gdzieś z boku, pomiędzy aparatem, książką, a kluczami, czekając na stosowny moment. Nastąpił on w czwartek, kiedy raz – wykwitło cudowne, jednodniowe lato, dwa: sprężyłam się z pracą i Szef na zastępstwie, miłosiernie wypuścił mnie przed czasem. Darowane 2,5 godz. podziałały na me zmysły wprost ekstatycznie! :-D Zanim udałam się po zakupy dla Babci, postanowiłam odwiedzić Łazienki. Delektowałam się każdą chwilą, czego nie zepsuli mi nawet dwaj brązowi panowie o zachłannych spojrzeniach – po prostu wybrałam inną, mniej zadrzewioną alejkę, aby dotrzeć do terenów Starej Oranżerii. Nie powiem, niesmacznie mi się zrobiło na myśl, że rejteruję w macierzystym mieście, ale po co głupio ryzykować, gdy ma się alternatywę? Ileż lat, nie byłam w tym miejscu? Zapach i kolory lata, sprawiły, że po raz pierwszy od wielu dni, udało mi się ugłaskać zmęczoną duszę.    




Łazienki w upalny dzień, spodobały się bardzo memu batiuszce.




Czyżby Stara Oranżeria przywiodła mu na myśl grecki monaster?



Jedno jest pewne: zobaczyć minę Pana w strażniczej budce, gdy fotografowałam lalkę – BEZCENNE J  





Prawosławni duchowni dzielą się na „kler biały”, czyli kapłanów żonatych i „kler czarny”, wywodzący się spośród mnichów. Kandydaci na stanowisko duchowne, jeszcze przed święceniami, muszą zdecydować, do której grupy chcą należeć, ponieważ zgodnie ze ściśle przestrzeganą regułą, po przyjęciu święceń kapłańskich wyższego stopnia można pożegnać się z planami wstąpienia w związek małżeński. Co ciekawe, jeśli żona duchownego umiera, nie może on wstąpić w związek ponownie. Uwaga: panie. Prawosławni uznają przyjmowanie święceń pierwszego stopnia wyższych święceń kapłańskich – diakonatu – dla kobiet. Obawiam się jednak, że nie istnieje lalka diakonisa ;-) Tak samo jak w katolicyzmie, kler prawosławny tworzą diakoni, prezbiterzy i biskupi. Biskup, najwyższy stopień w hierarchii duchownej, musi być mnichem. Przełożeni największych monasterów, to archimandryci.
To by było na tyle w kwestii rodowodu mego mnicha. 



Prezentowany dziś Batiuszka (ojczulek), jest jedną z oryginalniejszych lalek w mojej kolekcji. Nabyłam go w czasach, gdy jeszcze robiłam częste zakupy na Allegro, za… około 10 zł. Fakt, nie jest doskonały. Jego szata, pomijając nakrycie głowy (kłobuk), ciut wyblakła, ale co tam – widocznie aktywnie pełnił swoją posługę ;-)




Zainteresowanych zapraszam na drugiego bloga, do niesamowitego Parku Pamięci i na spotkanie z fascynującą wycinankarką: simran2pl.blogspot.com





Wysokość: 20 cm
Tworzywo: tkanina; korpus oraz nogi wypełnione trocinami
Sygnatura: brak
Data produkcji: nieznana
Kraj produkcji: prawdopodobnie Grecja
Height: 20 cm
Material: fabric; body and legs filled with sawdust
Signature: none
Date of manufacture: unknown
Country of origin: probably Greece

5 komentarzy:

  1. fantastycznie było ujrzeć efekt Twej
    wyprawy - oraz poczytać o dwubarwnym
    klerze :) pozdrawiam, licząc na rychłe
    w stolicy spotkanko :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe, czy białego też zrobili...

      A pierwszy efekt naszego meetu, wrzuciłam właśnie w poście ;-)
      Moc serdeczności, Ineczko :-)

      Usuń
  2. Batiuszka fantastyczny. Szkoda, że pochodzi z Allegro, bo cała jego ciekawa historia gdzieś przepadła ( a może nie?)bardzo jestem ciekawa, czy lalka pochodzi z Rosji czy z Grecji, a może z Bułgarii? Zdjęcia Łazienek Bezcenne! Matelko, ileż to już lat nie byłam w Łazienkach? Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bułgaria, racja... Całkiem zapomniałam, a przecież w dzieciństwie napatrzyłam się na tych panów o aparycji Buki ;-)
    Obstawiam jednak, że mój batiuszka pochodzi z Grecji. Mam inne lalki z tego kraju i dostrzegam podobną estetykę. Ale to tylko domysły...

    I ja ostatnio rzadko bywam w Łazienkach, ale tęsknię za parkami; u nas w miasteczku, tylko jeden mały.
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zarówno zdjęcia batiuszki, jak i samych Łazienek - bezcenne!

    OdpowiedzUsuń