środa, 1 sierpnia 2018

Devereaux Sisters


Zwolnienie podreperowało mi siły; urlop, to ugruntował, pozwalając wypocząć i odrobić część zaległości. Tak długiego wypoczynku nie miałam od kilku lat ;-) Ale co ciekawe, na blogi i lalki, totalnie zabrakło mi czasu. A może podświadomie, wolałam omijać komputer?... Wybaczcie więc, że jeszcze nie odpowiedziałam na Wasze komentarze...
Z vinylowymi pięknościami udałam się na spacer tylko raz: w przedburzowe, gorące jak zwykle w tym roku popołudnie, odwiedziłyśmy z Ineczką Ogród Saski. Historyczne miejsce Warszawy, znakomicie komponowało się z dekadencką urodą Siostry Devereaux - Renee. To jedna z dwóch pań, które kupiłam sobie samodzielnie, na ubiegłoroczne, okrągłe urodziny - nie byłam w stanie jednorazowo zabrać obu na wycieczkę do stolicy, jeszcze przy tak niepewnej aurze ;-) O tym, jak wielkie mam zaległości nie tylko w sprzątaniu, ale i w rozrywce, niech świadczy fakt, że dopiero po przeszło roku bytności u mnie, miałam czas zrobić Renee ciekawe zdjęcia.
Renee i Louise Devereaux, pozytyw i negatyw, w duchu noir, pomyślane są tak, by ich ubrania były wymienne. W końcu, nawet jeśli reprezentują całkiem inny typ urody, są siostrami ;-)





Idea narodziła się w głowie Roberta Tonnera w 2008 r.
Ubrania i detale zachwycają, ale buty Renee, rozpadły się niemal totalnie podczas tej niedługiej sesji.
CDN...







Legionowo było jedynym miastem w województwie mazowieckim z wyjątkiem stolicy, w którym wybuchło Powstanie Warszawskie. Choć trwało tylko 4 dni, Niemcy zastosowali liczne represje na miejscowej ludności. Walk zaprzestano na skutek groźby okupanta – Legionowo miało zostać doszczętnie spalone.

Dzisiejsza pogoda (w Warszawie plus 33 stopnie w cieniu), skutecznie zablokowała Babcię w domu, tak więc nie mogłyśmy wziąć udziału w obchodach rocznicowych Powstania.

Zapraszam na spotkanie z ostatnimi Powstańcami do... Legionowa. Dziś minęło równe 7 lat, odkąd sprowadziłam się na obrzeża tego miasta ;-)
simran2pl.blogspot.com  




14 komentarzy:

  1. Renee is a beautiful doll, and the outfit is stunning! The blonde sister has a softer appearance, which I like very much :-). I hope the shoes can be repaired? Is it the glue? I have several Tonner shoes that fall apart!
    The photos are beautiful!
    Do you have Louise too?
    (questions, questions ;-D)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Thank you very much. Both sisters are so beautiful, despite the contrasting beauty, that I will not be able to choose a nicer one. I have both ;-)!
      The shoes are made of plastic. Thin strips broke. I think I will not be able to fix them - I have to create new ones. ;-(

      Usuń
  2. Serdeczne pozdrowienia dla Babci. :)
    Panna piękna, ale stroju w taki upał jej nie zazdroszczę. Co prawda lalki podobno nie odczuwają zimna i gorąca. ;)Pozdrowionka. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci w imieniu Babci :-)
      Też cały czas w trakcie sesji myślałam: Rany, człowiek przy tej temperaturze padłby sztywny w takim odzieniu...
      Na szczęście lalka dała radę bez uszczerbku na zdrowiu ;-)

      Usuń
  3. Nad wyraz poważna i dystyngowana a przy tym niezwykle piękna lalka! Zadumana i spokojna...
    Serdeczne pozdrowienia dla Babci i dla Ciebie, Kiduś :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy Ci, Oleńko gorąco, zgodnie z sercem i przesłaniem tegorocznego rekordowo gorącego lata :-)

      Usuń
  4. Sesja wyszła przepięknie, jakby czas się zatrzymał w epoce tych pięknych strojów, kapeluszy i zupełnie innego życia. Lalka jest wspaniała, cieszę się bardzo, że ją pokazałaś. Strój zachwyca.

    A upały odbierają chęci do robienia czegokolwiek bez względu na wiek...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie:-) I ja miałam wrażenie, że tą sesją dotknęłam metafizycznie minionego...
      Mnie upały tylko dodają energii, nawet jeśli ciało czasem zapala czerwoną lampkę, mówiąc, że nie mam już 15 lat ;-). Trudno mi oprzeć się wspomnieniom gorących, mega-kreatywnych lat czasu dziecięcego i nastoletniego, które mimowolnie zachęcają do bieżącej aktywności ;-)... Gdy niebo jest codziennie szafirowe, nawet zwykły krzak, czy znak drogowy, w takim kontekście zyskuje rys piękna ;-) I chyba nawet najbardziej pokiereszowana dusza nie umie się totalnie smucić. Pewnie dlatego w tzw."ciepłych krajach" mimo biedy materialnej, depresja jest rzadkim zjawiskiem.

      Usuń
  5. Pozdrowienia dla Babci i dużo uścisków <3
    Ciekawe czy tej Twojej cudnej nie za gorąco w tym futrze? :P
    Buziaki <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy Ci, Ewuniu!
      Lalki wbrew pozorom, wykazują dużą wytrzymałość na skrajne warunki atmosferyczne ;-)

      Usuń
  6. ha! teraz widzę, cóżeś robiła
    gdy ja Morskich Zwodnic i
    Trytonów tam wypatrywałam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. O, baaa! Przyzywałyśmy czasy minione... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne zdjęcia. Swego czasu rozważałam kupno sióstr.

    OdpowiedzUsuń