środa, 10 grudnia 2014

Mikro post bez lalek: WYDAŁAM KSIĄŻKĘ ;-)



Czasem na coś czeka się tak długo, że gdy wreszcie nastąpi ten moment, człowiek jest zbyt wyczerpany, żeby należycie odczuwać radość. Ja w chwili obecnej nie czuję nic z wyjątkiem krańcowego zmęczenia...


Dziękuję tym, którzy dotrwali ze mną do końca. :-)  
Szczerzę zęby do tych, którzy rzucali mi kłody pod nogi ;-)    


Wpis na drugim blogu: simran2pl.blogspot.com

12 komentarzy:

  1. Moje najszczersze Gratulacje :)))
    oby następna 'poszła' szybciej i sprawniej :)
    Pozdrawiam serdecznie :)
    To teraz trzeba zapolować na nią ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Congratulations, this is great news! Here are 3 congrats kisses: xxx :-).

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej gratuluję! To wspaniale ! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się i gratuluję wytrwałości w realizacji zamierzonego projektu! Mam nadzieję, że odniesie sukces i będziesz mogła realizować swoje inne ciekawe pomysły. Ja w każdym bądź razie będę poszukiwać, bo chętnie ujrzałabym tę pozycję na swojej półce :) Pozdarwiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję i z całego serca życzę, żeby od teraz była Ona dla Ciebie tylko i wyłącznie niegasnącym źródłem satysfakcji :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM GORĄCOOOOOO!!!!!
    THANK YOU VERY HOT !!!!!
    :-D

    OdpowiedzUsuń
  7. cieszę się razem z Tobą - teraz tylko będę
    wypatrywać tych opowieści w księgarniach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już jest w księgarni warszawskiej Zachęty :-)

      Usuń
  8. Wiadomość wspaniała! Jako wielbicielka baśni obiecuję napisać recenzję, jeśli Twoja książka kiedyś trafi na moją półkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśliś ciekawa, to informacja - jak wyżej ;-)

      Usuń
  9. ... i zamknęłaś wreszcie ten rozdział :)
    GRATULACJE !!! :):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, ale powiem Ci, że to zamknięcie otworzyło w duszy stare sprawy... Niemniej: fakt - to już fizycznie koniec tej części!

      Usuń